Proponuję następujący system:
- chłopi
- lekka piechota
- średnia piechota
- ciężka piechota
- łucznicy
- lekka kawaleria
- średnia kawaleria
- ciężka kawaleria
- jednostki dodatkowe.
Każda jednostka miałaby określony koszt utrzymania za 100 wojów przez rok. Werbowanie byłoby darmowe.
Na razie tyle, nie mam siły wymyślać czegoś więcej.
Offline
"Średnia piechota" i "średnia kawaleria" to wg mnie śmieszne nazwy. Poza tym brakuje mi podziału piechoty na np. włóczników, mieczników etc. A chyba powinna być różnica między wymienionymi.
Ostatnio edytowany przez Esem (21-03-2008 21:29:34)
Offline
Wiem, to był post robiony "na kolanie". Jakie konkretnie zmiany wprowadzić? Średnia kawaleria rozumiem na przemiał, a z piechoty zrobić włóczników i mieczników?
@Misiek
Wiem, że taki był zamysł początkowy, ale to by było bardzo skomplikowane. To znaczy ja bym mógł na to pójść, pod warunkiem, że każdy gracz opracowałby listę własnych jednostek - bo nie widzi mi się tego robić za wszystkich. I tak mam dużo roboty.
Albo możemy też uczynić tak, że dana kategoria jednostek będzie się nazywać różnie dla różnych państw.
Offline
Podział z gry total war jest ciekawy i tutaj mógłby być podobny jeśli chodzi o podział jednostek. W zależności od nacji jednostki nieco się różnią zarówno rodzajem, jakością, kosztami. I tak np. Wenecja cierpi na chroniczny brak porządnej kawalerii choć ciężkej piechoty jest tam na pęczki. To tak do ew. projektu miśka.
A jeśli chodzi o samą grę to przy werbowaniu jednostki należy wziąć pod uwagę to czy darmowe werbowanie się sprawdzi. Imho trzeba by coś zapłacić za to oraz ew. uzbrojenie wojsk. Bo nie widzę np. bizancjum, które każe nagle swym obywatelom od tak chwycić za broń i ruszyć na wojnę gdzieś na wschód. Raczej by werbowali ludzi do armii i porządnie uzbrajali.
Poza tym średnia piechota czy kawaleria dziwnie brzmi. I brakuje specjalizacji jednostek. Pikinierzy, a lekka piechota to dwie odrębne działki.
Offline
Z tym Bizancjum też miałem zagwozdkę. Werbowanie "za darmo" pasuje bardziej do królestw barbarzyńskich, tak więc co do Cesarstwa mam taką propozycję:
1. Każda grupa cywilizacyjna bedzie podzielona na kilka ustrojów. W pierwszej grupie będziemy mieć:
- królestwo barbarzyńskie
- biurokracja imperialna
- imperium azjatyckie (wschodnie? jak wolicie?)
Każdy ustrój zawiera różne modyfikatory wpływające na dochód, statystyki postaci itd. Wśród nich b. imperialna będzie miała podwyższony koszt utrzymania wojsk i przymus płacenia za werbunek.
Napiszcie, czy taka idea się podoba. Mi się wydaje niezbędna do realistycznego oddania różnic między np. Frankami, a Bizancjum. Szczegóły mam głównie w głowie, ale już dość uporzadkowane
Offline