Chciałbym spróbować swych sił Fryzami.
Cele gry realne: rozwój handlowy (dzięki sieci rzecznej i morzu), rozwój floty rzecznej i morskiej, powolne tworzenie podwalin państwa, zacieśnianie związków z innymi plemionami germańskimi.
Cele gry mniej realne: oparcie się frankom (nikt franków nie lubi ), współtworzenie cesarstwa rzymskiego z innymi plemionami germańskimi, ew. poszerzenie terytorium o dalsze tereny w rejonie Niderlandów/morza północnego.
Proszę o pytania.
Offline
Hamnis, szczerze mówiąc to ja bym Ciebie chętniej widział na czele jakiegoś większego państwa. Ale jak wolisz.
Pytania:
1. Jak nazywał się fryzyjski król, który pokonał Karola Młota?
2. Gdzie założono pierwsze biskupstwo na terenie Fryzji?
3. Kim był Poppo?
4. Jak nazywał się uzurpator, który na początku V wieku wystąpił w Brytanii przeciwko Honoriuszowi?
Offline
1. Radbod zwany też Redbanem
2. Podejrzewam, że Utrecht
3. Władca fryzyjski w latach 719-734
4. Konstantyn III
[]
1.Wszystkie większe, ciekawe państwa są zajęte (bawarowie, ostrogoci, wizygoci, frankowie), askandynawów nie ma. Swebów nie wezmę, bo mnie zmiażdżysz ;p, Gepidów nie lubię z czysto subiektywnych powodów, Turyngów nawet bym wziął może, no i nawet Irlandię gdyby nie była taka biedna (chociaż rozbiory Anglii to kusząca wizja).
2. mam sentyment do Holandii, a właściwie Niderlandów.
3.poza tym z tego, co widzę, że jeśli franków wszyscy kochają jak to widać w zgłoszeniach (cel gry: obronić sie przed frankami ;p)to być może uda sie jakąś rozrosnąć.
4. Przynajmniej będę bogaty jeśli sie ucywilizuje i nikt mnie do tego momentu nie pobije.
5. Co za dużo to niezdorwo
BTW Zresztą to moja pierwsza gra tego typu (zazwyczaj via forum/vallheru grałem w Wampira czy cuś w tym stylu).
[/]
Offline
Dobrze. Jesteś na pokładzie.
Co do zajętych państw, martwi mnie brak znaków życia od Maxa, który wziął Cesarstwo Wschodniorzymskie. Zwłaszcza, że gra nim będzie chyba najbardziej wymagająca...
Offline