System postaci. Te fajne gwiazdki, kuleczki czy tez zwykłe cyferki które tak bardzo lubiliśmy w grach Paradoxu. Tutaj pokrótce przedstawię kolejny mój chory wymysł.
POSTACI.
Sztandarową postacią jest nasz monarcha i jego rodzina. Każdego z naszych podopiecznych będą opisywać trzy statystyki:
UMIEJĘTNOŚCI WALKI/WOJENNE - mają wpływ na to, jak walczy i jakim dowódcą jest nasz mały Teodebert, czy jak go nazwiemy. Jasnym, że osobnicy o niskiej wartości bojowej nie powinni być obsadzani na stanowiskach dowódczych.
UMIEJĘTNOŚCI DWORSKIE - czyli wszelkie zdolności ułatwiające obracanie się w środowiskach blisko władzy. Dyplomacja, retoryka, intryganctwo. Łatwiej będzie mu przekonywać innych do swoich racji, różnymi środkami. Poza tym możemy zawrzeć też jakiś bonus do dochodu z poziomu tej umiejętności. Zauważcie proszę, że słowo "dworskie" jest tutaj dosyć umowne - trudno powiedzieć o przywódcy dzikich Bułgarów, że ma dwór
WIEDZA/WYKSZTAŁCENIE - zrozumiałe samo przez się. Bonus do Punktów Rozwoju (pamięta ktoś, co to było?)
A teraz słów kilka o przydzielaniu umiejętności. Podstawową wartością dla wszystkich z nich jest zero. 0. Górnej granicy NIE MA. A jak te magiczne cyferki się przydziela?
Przy urodzeniu potomka rzucam kostką. Ilość, jaka wypadnie, to punkty umiejętności, które właściciel bachora może mu rozdysponować wedle własnej woli. To jest rzut pierwszy. Drugi rzut występuje, gdy wychowanie potomka dobiega końca.
Możemy podyskutować, która kość będzie lepsza - szóstka, dziesiątka, dwudziestka. Ja przyjmuję dziesiątkę (chociaż w domu takiej nie mam zaszczytu posiadać i opisuję resztę rzeczy dla niej.
Różne rodzaje wychowania i ich wpływ na umiejętności (zaokrągla się w dół):
KL. 3
- "wychowanie" ludów prymitywnych (-_-) - 60% wartości wyrzuconej do WOJENNYCH, 30% do DWORSKICH.
KL. 2
- wychowanie plemienne - 50% do WOJENNYCH, 30% do DWORSKICH, 10% do WIEDZY.
KL. 1
- wychowanie dworskie - 80% do DWORSKICH, 20% do WIEDZY.
- wychowanie dworsko-wojskowe - 40% do WOJENNYCH, 40% do DWORSKICH, 20% do WIEDZY
- wychowanie wojskowe - 100% do WOJENNYCH.
- wychowanie kościelne - 60% do WIEDZY, 40% do DWORSKICH.
DODATKOWO, jeśli jedna z umiejętności będzie równa lub przekroczy maksymalną ilość oczek na kostce, to mogę sobie zażyczyć bonusowego rzutu z szansą 25%/75% na to, że umiejętność, która przekroczyła liczbę oczek wzrośnie/zmaleje o jeden. Czynność można powtarzać aż do porażki.
DODATKOWO, jeśli ojciec miał którąś z umiejętności powyżej maksymalnej liczby oczek, to dzieciak otrzymuje jeden punkt do tej umiejętności przy starcie. Matki są nieważne, bo wszystko się dzieje w mrocznych i brutalnych czasach.
Brzmi skomplikowanie? Jak cholera. Ale w praktyce nie jest chyba takie straszne. Przedstawię na przykładzie dla k10.
Cesarz Konstantyn 5/11/3 doczekał się potomka. Nadaje mu imię Jan.
Jako że Konstantyn ma umiejętności DWORSKIE na poziomie 11 (11>10), to początkowe statystyki Jana wyglądają następująco:
0/1/0 (WO/D/WI)
Czas na pierwszy rzut - przy urodzeniu. Rzucam, wypada 7. To oznacza, że mam siedem punktów do rodzielenia na trzy umiejętności. Rozdzielam je następująco:
+2 do WOJENNYCH
+3 do DWORSKICH
+2 do WIEDZY
Teraz Jan ma następujące staty:
2/4/2.
Czas na wybór wykształcenia. Decyduję się na wykształcenie dworskie, co oznacza, że 80% wartości rzutu pójdzie w um. DWORSKIE, a 20% w WIEDZĘ.
Jan się uczy. Uczy się, uczy. I uczy.
Mija 15 lat. Jan kończy edukację. Czas więc na drugi rzut. Rzucam, wypada 10. Mam farta, nie? Wyrzucenie 10 oznacza, że um. DWORSKIE zwiększają się o 8 pkt., a WIEDZA o 2 (to wynika z obranej ścieżki edukacji)
Staty naszego Jana prezentują się następująco:
2/12/4
Widzimy, że Jaś poszedł w ślady ojca i ma wysokie umiejętności dyplomatyczne. Czemu by ich jeszcze nie podrasować? Zażyczam sobie dodatkowego rzutu czymkolwiek, co potrafi rozstrzygać spory w sposób 25%/75%, na przykład czterostronną monetą albo k4, albo ciągnę słomki. Okazuje się, że wygrałem. Um. DWORSKIE Jana rosną o jeden i teraz jest 2/13/4.
Myślę sobie: udało się raz, to czemu nie miałoby się udać drugi? Biorę więc kolejny bonusowy rzut.
Argh! Tym razem się nie udało. Jan traci jeden punkt DWORSKICH i ma teraz z powrotem 2/12/4. Jako że odniosłem porażkę, nie mogę powtórzyć już rzutu bonusowego. Jan z tym zestawem wchodzi w dorosłe życie.
ANEKSIK: Myślę, żeby dodać bonusy do umiejętności dla niektórych państw. Poza tym 'losowe' eventy mogą wpływać na poziom umiejętności.
Ktoś może się zapytać: po co cały ten system? Odpowiem: dla jaj. Żeby gracz nie znudził się odgrywaniem każdego władcy w ten sam deseń. Poza tym ten biedny komputerek podręczny, jakim będzie GM, będzie mógł na podstawie umiejętności władcy uszczęśliwiać go wydarzeniami.
Czekam na opinie i beształy.
Offline